Malia Obama startuje artystycznie pod pseudonimem „Malia Ann”

01 listopada 2024 / Spotkanie

Barack Obama wypowiedział się na temat decyzji swojej najstarszej córki, Malii, aby nie używać słynnego nazwiska Obamy w swojej karierze zawodowej. W geście dyskrecji i niezależności młoda reżyserka wolała być nazywana „Malia Ann” w hołdzie swojej zmarłej babci, Ann Dunham.

Gość podcastu The Pivot były prezydent podzielił się swoją reakcją: „Powiedziałem mu: «Wiesz, że będą wiedzieć, kim jesteś». Odpowiedziała: „Chcę, żeby odkryli mój film bez bezpośredniego skojarzenia”. » Ta determinacja, podzielana przez jej młodszą siostrę, Saszę, odzwierciedla pragnienie dziewcząt Obamy wytyczenia własnej ścieżki, z dala od cienia ich znamienitych rodziców. Barack Obama przyznał, że ten wybór nie był zaskakujący: „Są wrażliwi i zdecydowani nie polegać na naszej sławie. »

Malia Ann zdobyła niedawno nagrodę „Young Spirit” na Festiwalu Filmów Amerykańskich w Deauville za swój pierwszy film krótkometrażowy. Serce, poruszająca opowieść o stracie i przebaczeniu, opowiadająca o podróży pogrążonego w żałobie syna, który stawia czoła ostatnim życzeniom swojej matki. W filmie TikTok dla Paris Matchwyraziła radość pomieszaną z obawą: „To niesamowite przeżycie, trochę przerażające, ale przede wszystkim ekscytujące. »

Od czasu opuszczenia Białego Domu Malia i Sasha wolą trzymać się z dala od centrum uwagi, co skłoniło Baracka i Michelle Obamów do nałożenia rygorystycznych ograniczeń podczas pełnienia swoich mandatów, aby chronić swoje życie prywatne. „Zawarłem pakt z prasą, żeby zostawili moje córki w spokoju. Nie wybrali takiego życia. Zasługują na to, aby normalnie dorastać” – wspomina Barack Obama.

Decydując się na nienoszenie nazwiska Obamy, Malia pragnie przede wszystkim, aby jej praca przemawiała za nią, a ambicja ta pozwala jej wyróżniać się i rozwijać w branży kinowej, gdzie wydaje się, że jest gotowa budować własną karierę.