Uwolnienie podejrzanego w sprawie zabójstwa szwagierki Magali Berdah: szokujący błąd proceduralny
10 października 2021 roku w Allauch pod Marsylią rodziną Magali Berdah wstrząsnęła niewiarygodna zbrodnia. Tego dnia szwagierka Magali, Karine Teboul, i jej towarzyszka zostały znalezione w ich domu brutalnie zamordowane. Szybko podejrzewano i postawiono w stan oskarżenia sąsiada Alexisa M. o to podwójne morderstwo. Jednak trzy lata po wydarzeniach ten człowiek, kiedyś opisywany jako „Everyman” doceniany przez otoczenie, został zwolniony w wyniku uchybienia proceduralnego.
Wydanie to głęboko zszokowało bliskich ofiar, w szczególności Magali Berdah, która w mediach społecznościowych wyraziła ból i niezrozumienie. W przejmującym przesłaniu opublikowanym na Instagramie wyraża konsternację w obliczu francuskiego wymiaru sprawiedliwości, obawiając się o bezpieczeństwo swoich siostrzenic, obecnie sierot, mieszkających niedaleko wolnego już podejrzanego. „Kto poniesie odpowiedzialność, jeśli zabije kogoś innego?” – pyta, potępiając dramatyczne skutki tego wyzwolenia.
Sprawa nabrała medialnego obrotu podczas interwencji dziennikarza śledczego Michela Mary na planie programu Touche Pas à Mon Poste 30 października 2024 r. Ten ostatni ujawnił, że sędzia śledczy prowadzący sprawę w 2021 r. poniósł porażkę o wezwanie kustosza Alexisa M., objętego kuratelą. Zaniechanie to zostało uznane przez władze za uchybienie proceduralne, co doprowadziło do unieważnienia jego tymczasowego aresztowania.
Według złożonych zeznań zebrano jednak przeważające dowody przeciwko podejrzanemu: w jego mieszkaniu znaleziono zakrwawione ręczniki i ślady DNA odpowiadające tym, które należały do ofiar. Choć podejrzany przyznał się do faktów, ta nieprawidłowa procedura pozwoliła na jego zwolnienie i obecnie mieszka on w pobliżu rodziny ofiar.
Dla bliskich Karine Teboul sytuacja stała się nie do zniesienia, co dodatkowo pogłębił ciągły strach przed nowym aktem przemocy. Magali Berdah kończy swoje przesłanie wezwaniem do bardziej rygorystycznej sprawiedliwości, aby jej siostrzenice mogły wznowić swoje życie bez tego stałego zagrożenia. Skomplikowana sprawa, która pomimo grozy faktów sprawia, że pogrążone w żałobie rodziny czekają na sprawiedliwy wymiar sprawiedliwości.